Wizyta w Ambalantsotry

Kochani koniec roku jest bardzo intensywny w działania misyjne. Na samym finiszu odbyło się wielkie święto adopcji ponieważ o. Zdzislaw Jacques Grad i ja jako przedstawiciel Missio Misericordiae - Misyjna Adopcja Serca odwiedziliśmy wioskę w głębokim buszu Ambalantsotry, gdzie pod naszą opieką jest ponad 100 dzieci!!! Nasza adopcja odmieniła oblicze tej wioski i wlała wiele nadziei w ich serca. Zbyt mało czasu, trochę zmęczenie nie pozwala mi na to aby coś Wam powiedzieć o każdym z tych dzieci, a wiem że czekacie. Kochani wybaczcie mi bo trochę przeliczyłem się z siłami jeśli chodzi o detale, ale zapewniam Was że Wasza pomoc czyni wiele dobrego. Ten świat jest zupełnie inny, wszechobecna bieda i zacofanie, a szczególnie w buszu gdzie działa o. Zdzisław sprawia że ci ludzie nie potrafią sami wyrwać się z tego kręgu. Cała nadzieja w młodym pokoleniu. Ten świat mimo że jestem tu kolejny raz ciągle bardzo obciąża mój umysł i jest mi po prostu ciężko i duchowo i cieleśnie znieść to wszystko. Klimat, choroby, nie gojące się rany i widok ubóstwa jakiego nie znacie to coś obcego nam a piękne widoki nie rekompensują tego co przeżywam. Nie mam takich sił i takiej wiary jak o. Zdzisław ale gdybym stanął przed wyborem wiedząc co mnie czeka zrobił bym to wszystko ponownie z radością bo widzę jak wiele dobra się dzieje. Ufajcie w sens Waszej ofiary bo choć nie wszystko działa idealnie jak w naszym poukładanym świecie to dzieją się piękne rzeczy.

Bóg zapłać